Telewizja Polska wyemitowała przeprosiny skierowane do posła Platformy Obywatelskiej Piotra Borysa. Wiosną br. ówcześni dziennikarze TVP wbrew prawdzie zarzucali politykowi, że to on ujawnił informacje pozwalające zidentyfikować dzieci posłanki PO jako ofiary pedofila.

Minęło prawie 10 miesięcy, a ciągle nie ruszył proces posła Platformy Obywatelskiej Piotra Borysa przeciwko TVP. Polityk żąda przeprosin i 100 tys. zł na cel społeczny. - Liczę na to, że ci, którzy zostali pozwani, pojawią się na wezwanie sądu, i że spotkam się oko w oko z ludźmi, którzy robili tak brutalne rzeczy – mówi dla Wirtualnemedia.pl o propagandystach PiS w TVP Piotr Borys.

Telewizja Polska ma sądowy zakaz publikowania tezy, jakoby to poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys ujawnił informacje pozwalające zidentyfikować dzieci posłanki Magdaleny Filiks jako ofiary pedofila. To zabezpieczenie powództwa w procesie, który Borys wytoczył nadawcy.

Poseł PO Piotr Borys złożył pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko Telewizji Polskiej. Chodzi o rozpowszechniane przez nadawcę informacje, jakoby to on ujawnił jako pierwszy, że syn posłanki Magdaleny Filiks był ofiarą pedofila.

Poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys domaga się od Telewizji Polskiej usunięcia z jej stron internetowych treści naruszających jego dobra osobiste, przeprosin oraz 100 tys. zł na cel społeczny. Jeśli TVP nie podejmie działań do 20 marca, zapowiada wystąpienie na drogę sądową.

We wtorek członek rady programowej TVP, Krzysztof Luft, złożył w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji skargę na TVP Info, które tydzień temu podało informację, że to poseł Piotr Borys miał ujawnić dane syna posłanki PO Magdaleny Filiks i o śmierć jej dziecka obwiniało PO. - To było świadome wprowadzanie widza w błąd i to w sensacyjnej formie - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Krzysztof Luft.

Poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys zapowiedział, że wytoczy proces karny Telewizji Polskiej za tezę w TVP Info, jakoby na antenie stacji ujawnił dane pozwalające zidentyfikować dziecko posłanki PO jako ofiarę pedofilii. Działania prawne wobec publicznego nadawcy rozważa Polska 2050, a Marcin Oszańca z PSL w geście protestu odchodzi z rady programowej TVP3 Opole.

Tele5 stawia w jesiennej ramówce na filmy i seriale zagraniczne. Jak mówi Wirtualnemedia.pl Piotr Borys, dyrektor programowy kanału, odłożony został na razie pomysł produkowania własnego serialu fabularnego.

Kanał Tele5 zaprezentował swoje propozycje filmowo-serialowe na jesień. Znajdziemy wśród nich zarówno premiery, jak i produkcje własne stacji.

Telewizja Tele5 podwoi w tym roku swoje inwestycje programowe w stosunku do ub.r. Na antenie mają pojawić się nowe seriale oraz polskie produkcje. Stacja chce też zwiększyć przychody.